|
konie wszystko o koniach nie tylko w KJ Zbrosławice
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 21:13, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
chyba masz naprawde bardzo male pojecie o swiatku jezdzieckim i koniach
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dd
Gość
|
Wysłany: Wto 12:24, 12 Gru 2006 Temat postu: Re: ośrodek |
|
|
KoCiArA-KoNiArA napisał: |
konie z rekreacji pracują na swoje utrzymanie,prywatne nie,właściciel za nie płaci...
jeżdziłam tam do "nich"moich miśków na czterech nóżkach,nie mam nic więcej do dodania... |
po pierwsze konie prywatne tez pracuja na swoje utrzymanie a szczegolnie te sportowe, moze chodza 45 min dziennie a nie 3 h ale to jest 45 min intensywnej pracy i nieraz sa bardzije zmeczone, spocone i zdyszane niz konie rekreacyjne, oczywiscie nie twierdze ze konie rekreacyjne sie obijaja ale robia zupelnie co innego, a ta wypowiedz swiadczy o tym jak znikoma wiedze posiadasz jezeli chodzi o jezdziectwo...
a co do pozostalych wypowiedzi 'miskow' i inych, to widac twoj stosunek do tego, otoz mam dla ciebie informacje: KON TO NIE JEST ZABAWKA i milosci nie okazujesz mu nazywajac go misiaczkiem i przytulajac, ale zajmujac sie nim codziennie, dbajac o niego i zapewniajac mu troske. A do tego to juz potrzeba wyrzeczen w przeciwienstwie do przyjechania raz na jakis czas i wrzucenia mu kilograma jablek i nazwania misaczkiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KoCiArA-KoNiArA
Gość
|
Wysłany: Wto 13:28, 12 Gru 2006 Temat postu: ośrodek |
|
|
Nie mam pojęcia o jeżdziectwie bo nie jezdze konno,ale od 4 lat zajmuje sie spolecznie koni,tzn czyszcze,lążuję,robię spacerki...Bardzo kocham te zwierzeta i nie traktuje ich jak zabawki!nieograniczam sie do tego ze przywoze im smakolyki jesli mnie osobicie obrze nie znasz nie wpowiadaj sie na moj temat prosze!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ola
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Wto 13:39, 12 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Nie widzę powodów do kłotni. Niektórzy mogą okazywać miłosć do koni przywożąc im raz na tydzien kilogram jabłek i nazywając Miśkiem, inni za to przyjezdzaja codziennie, jeżdżą itp. Myśle, że to zależy od punktu patrzenia:/ Ten pierwszy będzie uważał że ten drugi to jest be, bo męczy konia codziennie itd. za to ten drugi na odwrót - Boże, przecież on się wogóle tym koniem nie zajmuje!
Każde zchowanie ma swoja drugą stronę medalu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 22:34, 12 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Z Twoich wypowiedzi, Kociaro-Koniaro wynika jaka infantylna i naiwna jesteś. Zachowujesz się jak dziecko i ,czytając to co piszesz tutaj, wygląda na to, że również myslisz tak jak dziecko, dostrzegasz tylko to, co widoczne jest na pierwszy rzut oka, nie zagłębiając w niuanse.
To, że pracujesz z końmi społecznie, nie upoważnia Cię do wydawania osądów, zwłaszcza, że - jak sama się przyznałaś, nie jeździsz konno i nie masz o koniach pojęcia.
A potem obrażasz się i stroisz fochy, kiedy ktoś skrytykuje Twój wpis.
Może następnym razem zastanów się nad tym co piszesz i gdzie piszesz, bo potem musisz ponieśc tego przykre konsekwencje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KoCiArA-KoNiArA
Gość
|
Wysłany: Śro 9:14, 13 Gru 2006 Temat postu: ośrodek |
|
|
Nie napisałam że nie znam się na koniach,tylko że nie jezdzę konno!Pozatym nie pozwole sie obrazac,ktos kto mnie nie zna niech nie osądza...szkoda gadać te forum to jedno wielkie bagno,więcej tu nie zagłądnię,ponieważ ktoś co do mnie pisze kultura wymaga się podpisać chodz nie ma takiego obowiązku,osobiście wolę rozmawiać w cztery oczy wiec ten wpis jest moim ostatnim...Zegnam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 14:53, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Gdyby porownać prace rekreantow np. w wakacje (one chodza 6 lub 7 godzin ,,dreptania" a sportowe,prywatne godzine lub mniej ale intensywniej, chodz nie zawsze) czyli w sumie na jedno wychodzi moze trosze wiecej rekreanty ale popatrzymy na to ile dostaj te konie jesc... Rekreanty- na dzien 6 miarek owsa plus rano i wieczorem siano, a prywatne-6 miarek owsa, rano i wieczorem siano, chodza z wlascicielami na trawke, dostaja pasze, jakies marcheweczki, jabuszka, chlebek itp. Wywnioskujcie sami ktore konei pracuja wiecej...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nie spec ;p
Gość
|
Wysłany: Śro 17:35, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Pierwsze pytanie- co to znaczy MIARKA?? Ile to jest?!
Drugie pytanie- chcesz karmić konia rekreacyjnego i sportowego w ten sam sposób? (.... i do tego cały czas w taki sam sposób, tą samą paszą i w tej samej ilości???????) POWODZENIA!!!
Moja propozycja- zanim nie dokształcisz się trochę w zakresie żywienia koni w ogóle a przede wszystkim żywienia koni w zależności od sposobów ich użytkowania- nie wypowiadaj się w ten sposób. Podyskutujmy za jakiś czas, gdy odrobisz "lekcje"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 22:56, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
u Jńcy miarka nie równa miarce - czasami może być to marchewka? w miarce lub coś innego kto to wie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
:/
Gość
|
Wysłany: Sob 16:33, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Chyba troche nie zrozumiałeś. Miarka to jest to jest jakieś wiaderko czy coś w tym stylu <nie wiem jak to określić> które jest wyznacznikiem w kazdej stajni ile który koń ma dostać owsa, lub innej paszy. U niektórych są to duże wiaderka, u innych mniejsze pojemniki. W zależności od tego kto jaką miarkę ma na stanie. W Zbrosławicach każda "miarka ośrodkowa" jest taka sama, czyli każdy kon dostaje tyle samo. Przynajmniej ja tak sądze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 9:46, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
wiadomo ze kon sportowy powinnien dostawac coś wiecej niz owies. dodatkowe witwminy lub musli . jego wysilek jest bardzo duzy i musi go wyzwalac w dosc krotkim czasie . kon rekreacyjne nie potrzebuje tylu dodatkow natomiast mogl by dostawac jakies witaminki a w wakacje gdy sa upaly i duzo pracuje na sloncy - elektrolity
|
|
Powrót do góry |
|
|
|